ORCID właśnie otrzymałem Nagroda za wybitne osiągnięcia z Rada Redaktorów Naukowychw uznaniu za pionierską pracę nad stworzeniem otwartego cyfrowego systemu identyfikacji autorów i pomoc w realizacji misji CSE polegającej na poprawie komunikacji naukowej.
Jesteśmy naprawdę zaszczyceni!
ORCID od początku było wysiłkiem społeczności. Wczesne przyjęcie przez badaczy, redaktorów, wydawców i stowarzyszenia miało kluczowe znaczenie dla szerszego przyjęcia i wykorzystania przez badaczy, uniwersytety i fundatorów.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie.
Kiedy leciałem do domu z Spotkanie KSE, Miałem okazję zastanowić się, w jaki sposób możemy pomóc sobie nawzajem w zmianie sposobu tworzenia i udostępniania badań i prac naukowych. Dawid Haber wspomniał w swoich uwagach na spotkaniu, że musimy zacząć myśleć o publikacjach jak o danych, a nie o zbiorze słów. Od tego czasu minęło już około 50 lat Demonstracja Douga Engelbarta mocy i potencjału interaktywnie połączonych danych i wciąż zmagamy się z tym, jak urzeczywistnić jego wizję w branży wydawniczej. W przypadku publikacji w formie danych integracja identyfikatorów nadających się do odczytu maszynowego z procesami i systemami staje się naturalna. Identyfikatory pozwalają nam łączyć ludzi, miejsca i rzeczy w obrębie systemów i pomiędzy nimi, a następnie prezentować te połączone dane w interaktywnych interfejsach.
Ale jako Śiwa Vaidhyanathan napomniał nas podczas swojego przemówienia programowego, więcej danych niekoniecznie oznacza lepiej. Big data bez zamiaru zrozumienia przyczynowości nie oświeca, po prostu zajmuje dużo miejsca.
Naprawdę fantastycznym przykładem tego, co można zrobić z dużymi zbiorami danych i intencjonalnością, jest: ChemSpider. Oto baza danych chemikaliów powiązana z identyfikatorami, strukturami chemicznymi, nazwami i zastosowaniami. Wow. Antony Williams zapewnił demonstracja w Allen Press Spotkanie Emerging Trends in Scholarly Publishing w zeszłym tygodniu i nadal jestem oszołomiony. Pojawiają się nowe inicjatywy m.in Force11 w celu ustalenia identyfikatorów i bogatych powiązań surowców i odczynników, przez Wymiana naukowa w celu ustalenia standardowych metod eksperymentalnych, przez geologów do ustalenia identyfikatory geopróbek, przez CrossRef w celu ustalenia standardy potwierdzania finansowaniaoraz wysiłki mające na celu wspieranie cytowania zbiorów danych przez siła 11, DataCite i ORCID, fig, aby wymienić tylko kilka. Inicjatywy te wynikają z potrzeby wspierania przejrzystości i odtwarzalności badań eksperymentalnych. Twierdzę, że mają one również kluczowe znaczenie dla budowania zaufania publicznego do samego procesu naukowego.
Przejście od tekstu do danych daje możliwość skompletowania publikacji (czy nadal powinienem to tak nazywać?) oraz umożliwi jasne sformułowanie i uznanie autorów za ich konkretny wkład, taki jak obrazy, zbiory danych, wykresy, metody. Liz Allena i jej współpracownicy stworzyli prototyp narzędzia do standaryzacja opisu i zbioru ról współtwórców. Zostało to podjęte przez NISO i CASRAI do przekształcenia w formalny standard i można sobie obecnie wyobrazić większą precyzję w uznawaniu autorstwa, mniejsze skupienie się na kolejności autorów, a być może nawet zmianę modelu autorstwa na model oparty na wkładzie.
To sprawia, że marzę o bardziej płynnym powiązaniu między badaczami, współpracownikami i autorami. Możliwość doceniania i zachęcania do szerszego zakresu wkładów niż artykuły. O kontynuowanej rozmowie adnotacje, ponowną analizę i recenzję po publikacji. O wspólnym dostępie.
Czy badania są „cyklem powtarzających się niepowodzeń”, jak powiedział Siva Vaidhyanathan w swoim przemówieniu programowym, tylko dlatego, że nie możemy opublikować negatywnych wyników? Czy badania będą mniej bolesnym zajęciem, jeśli będziemy mieć większą wiedzę na temat tego, jak przeprowadzono eksperyment, przy użyciu jakich zasobów i metod? Jeśli my moze sie podzielic łatwiej działają bity? Czy się podzielimy łatwiej, ponieważ możemy uzyskać uznanie za ten wkład poza (lub wewnątrz) gazety? Czy nie byłoby wspaniale móc wykorzystać możliwości Internetu do wspierania trójwymiarowych artykułów: integracji narracji ze zbiorami danych, metodami i narzędziami, ludźmi, interaktywnymi wykresami, które można ponownie analizować, próbkami, finansowaniem, organizacjami, innymi prac, adnotacji i recenzji po publikacji?
A potem spadam z powrotem na ziemię (warto zauważyć, że pilot ogłasza nasze podejście do lotniska). Jak mamy zmierzać w kierunku tej pozytywnej wizji udostępniania i przypisywania informacji, skoro nadal nie możemy przenieść metadanych z systemu zgłaszania do publikacji? Jeśli współautorstwo nie zostanie wyraźnie potwierdzone w procesie publikacji? Jeśli nadal będziemy uważać, że wystarczy taśma klejąca, proces oparty na tekście?
ORCID przebył długą drogę od czasu naszej premiery osiemnaście miesięcy temu. Nagroda CSE jest wskaźnikiem świadomości społeczności na temat potencjału trwałych identyfikatorów. Jednak jako społeczność mamy przed sobą długą drogę, aby wykorzystać potencjał identyfikatorów i, szerzej, potencjał modelu badań opartego na danych. Razem możemy zrobić więcej i jako społeczność musimy to zrobić.