ORCIDjest nowy Dyrektor ds. Członkostwa, Doug Wright, niedawno napisał o roli serendipity w swojej karierze naukowej iz radością stwierdzam, że czuję dokładnie to samo. Po tym, jak przypadkiem trafiłem do publikacji naukowych, podobnie jak Doug, spędziłem tam resztę życia zawodowego – najpierw w ówczesnym wydawnictwie Basil Blackwell Publishers, a następnie jako współzałożyciel The Oxford Publicity Partnership (małej firmy świadczącej niezależne usługi marketingowe dla naukowców wydawców), przed powrotem do Blackwell, a następnie Wiley (po przejęciu Blackwell). Przez lata pełniłem różne funkcje związane z marketingiem, ostatnio jako dyrektor ds. komunikacji, i szczególnie cieszyłem się z wielu możliwości pracy z towarzystwami naukowymi i innymi organizacjami non-profit/nastawionymi na misję. Zawsze pasjonowałem się moją pracą i znaczeniem wspierania społeczności badawczej we wszystkich dyscyplinach, regionach geograficznych i środowiskach badawczych, być może po części dlatego, że dorastałem w rodzinie akademickiej (mój ojciec był profesorem). Więc będąc mianowany dyrektorem ds. Komunikacji dla ORCID – organizacja non-profit i jedna z najważniejszych inicjatyw w zakresie infrastruktury badawczej ostatnich lat – jest tak blisko mojej wymarzonej pracy, jak to tylko możliwe!
Jedna z (wielu!) rzeczy, które robią na mnie wrażenie ORCID to energia i poświęcenie wszystkich zaangażowanych osób – pracowników, członków zarządu i komitetów, ambasadorów, członków i użytkowników. ORCID osiągnął już tak wiele i przy tak relatywnie ograniczonych zasobach – ponad 200 integracji, ponad 1.3 mln ORCID identyfikatory i deklaracje poparcia publicznego od sponsorów z Australii, Finlandii i Wielkiej Brytanii w ciągu zaledwie kilku ostatnich tygodni (zob. Ostatni post Josha Browna po więcej szczegółów). Uwielbiam też fakt, że ORCID jest organizacją prawdziwie współpracującą, taki, który współpracuje z szeroką gamą innych organizacji realizować swoją misję rozwiązywania problemu niejasności nazw w badaniach i komunikacji naukowej.
Teraz, dzięki hojnemu grantowi The Leona M. and Harry B. Helmsley Charitable Trust, mamy możliwość podjęcia ORCID do następnego poziomu. Ale aby to zrobić, musimy lepiej zrozumieć, co działa, a co nie: czego wy – nasi członkowie, ambasadorzy, osoby wspierające i użytkownicy – potrzebujecie od nas?; jakie nowe pomysły i możliwości widzisz ORCID? Dlatego w nadchodzących miesiącach będę kontaktować się z wieloma z was, aby uzyskać odpowiedzi na te i inne pytania. To dzięki tobie ORCID ugruntowała się tak szybko jako tak ważna część infrastruktury badawczej i aby nadal odnosić sukcesy, musimy zapewnić, że służymy zarówno ORCID społeczności i szerszej społeczności naukowej tak wydajnie i skutecznie, jak to tylko możliwe.
Kończąc, jak zacząłem od tematu szczęśliwego zbiegu okoliczności – jak wspomniałem, mój ojciec był profesorem. Karierę rozpoczął jako astronom, następnie przeniósł się do komunikacji naukowej jako kierownik wydziału publikacji i nauk informacyjnych na Uniwersytecie Loughborough (Anglia), aż do przejścia na emeryturę kilka lat temu. Chociaż nasze ścieżki zawodowe nigdy się nie skrzyżowały, oboje jesteśmy AJ Meadows i obaj piszemy na zasadniczo podobne tematy. A więc – przypadkowo! – Będę mógł posłużyć się nami jako przykładami z życia wziętymi ORCID działa w praktyce.
Mam wielką nadzieję, że podzielisz się swoim prawdziwym życiem ORCID doświadczenia z nami – na Twitterze (@ORCID_Org), e-mailem (wspólnota@orcid. Org), osobiście o godz jedno z naszych najbliższych spotkań i warsztatówczy na licznych konferencjach, w których będziemy uczestniczyć.